sobota, 23 lipca 2011

Nareszcie!

Rodziły się długo i w bólach, ale w końcu są! Kopertówki i mega-kopertówka z doczepianym paskiem. Wszystkie ręcznie krojone i wykańczane - moimi rękami:D (no może oprócz zszywania). Ze skóry. Z malinową podszewką.













Aga - dziękuję za zdjęcia!



10 komentarzy:

  1. Super:)
    wszystkie bardzo mi sie podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, robią wrażenie ze względu na to, że recznie robione :) wyglądają naprawdę profesjonalnie. A możesz napisać jak zszyć skórę? Można ją wyrokojną oddać do jakiegoś specjalnego krawca?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. Przygotowanie wykończeń i detali rzeczywiście wymaga trochę pracy. Skórę można zszyć tylko na profesjonalnej maszynie kaletniczej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pantera jest najlepsze:)
    zapraszam na blog: http://fourfunnysisters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja mam pytanie- gdzie zaopatrujesz się w skórę?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. wow podziwiam *-*, ja się boję użyć ładniejszego materiału do uszycia czegoś, a ty już ze skóry. Czekam na kolejne prace i zapraszam na mojego bloga, który już niedługo wznowi działalność. http://sovaluable.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam pierwsze próby robić, np: na starych kurtkach czy spódnicach skórzanych z lumpeksu:) Jak się nabierze wprawy można jechać już z pełnowartościową skórą.

    OdpowiedzUsuń
  8. żakiet cudny
    http://swiat-kuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. super awesome bags!! LOVE the red one!! xx

    http://www.iletaitunefois.com.au/

    OdpowiedzUsuń
  10. gdzie można dostać skóre z włosiem ?:)

    OdpowiedzUsuń